www.blyszczyki.fora.pl

Wysłany: Nie 10:47, 30 Mar 2008

Na czym polega ta choroba?
Przede wszystkim można uznać, że jest to choroba psychiczna i fizyczna!
Chorują na nią przede wszystkim kobiety. Chcą one schudnąć, są chore na punkcie chudnięcia. Chudną nic nie jedząc, licząc kalorie typu dzisiaj zjem 20 kalorii. Może się wam to wydać śmieszne. Czemu ja mam się odchudzać?
Ale wiele dziewczyn tak nie myśli. Myślą, że jeżeli schudną będą fajne itd.
Najczęściej biorą proszki przeczyszczające. Ale po co to wszystko?
Bo nie czują jakiegoś wsparcia, że jeżeli ważą więcej to będą akceptowane.
Rodzice często nie zauważają pierwszych objawów.
Niechęć do jedzenia.
Obsesyjne liczenie kalorii.
Wymiotowanie.
Ciągłe mówienie jak to koleżanka jest chuda a ja gruba...
Nie wynaleziono jeszcze leku na anoreksję. Tacy ludzie nie żyją zbyt długo...
Najwyżej 14-17 lat. Lekiem na tę chorobę jest wsparcie rodziny.
Dziewczęta apeluję do was!
Nie odchudzajcie się obsesyjnie. Zaakceptujcie się. To, że macie trochę tłuszczyku to nie oznacza, że jesteście grube. Jesteście szczupłe!
Skala zachorowań na anoreksję jest coraz większe. Odchudzajcie się z umiarem... Bo od odchudzania się z umiarem do obsesyjnego krótka droga.
bye

Wysłany: Nie 16:44, 30 Mar 2008

Ja mam anoreksję. xP Ale jeszcze pierwsze "stadium" i się leczę.

Wysłany: Nie 16:57, 30 Mar 2008

Na serio? Ej, a ty nie jadłaś jak to było? Możesz nam opowiedzieć, no bo wiesz masz ,,doświadczenie".

@Wera: cały czas jeszcze choruję. :P Nie odchudzam się, po prostu wyszło to z tego, że mam wyczulone kubki smakowe i jem tylko niektóre rzeczy - z tego też wyszło, że dostałam jadłowstrętu, a żeby nie dostać niedoboru witamin jem syrop z witaminkami. :D No a ponieważ nie pożeram tłuszczy, to w jaki sposób mam utyć? A im bardziej rosnę, tym bardziej jestem optycznie chudsza i chudsza... Zresztą, już nie tylko optycznie. Wystają mi z każdej strony cztery żebra, a dłonie (szczególnie palce) przekraczają normy cienkości. ;/ Tak to wygląda.

Uhu... Kościotrup Moe

ale rzeczywiście.... Anoreksja nie jest dobra

Ja jestem szkielecik XD u rąk, ale waże dużo .

To wszystko siedzi w głowie...

Raczej powiedziałbym, że to choroba głównie psychiczna. W końcu to w głowie rodzą się jakieś wyobrażenia, które ją zapoczątkowują.

dlatego fajnie by bylo jakby sie tu jakis psycholog wypowiedzial

To jest poważna choroba nie ma co sobie żartować z tego :(